­
thug life

o egzaminach, których nie pisalam

19:05
Po zobaczeniu nowego designu/szablonu/jakkolwiek to się nazywa, raczej nie powinniście się po mnie spodziewać jakichś oszałamiających zdolności informatycznych, tylko zdolności sprawnego pobierania i kopiowania, gdyż szablon jest z internetów. Oczywiście, wraz ze zmianą designu poszła zmiana nagłówka (nagłówki u mnie nie wytrzymują zwykle więcej niż dwa tygodnie) i moje gratulacje, jeśli ktoś załapał w nim aluzję do Serge'a Gainsbourga (która jest w istocie...

Read More...

fakty ale nie fakty

fakty, ale nie fakty pt. II

11:01
Jako, że ostatnie posty były niewypowiedzianie poważne, pełne niepotrzebnych wywnętrzeń i mojego ględzenia, w tej notce będziecie mogli poznać mnie lepiej! zapoznać się z jeszcze większą ilością moich niepotrzebnych wywnętrzeń. Domyślam się, że po takim zaproszeniu wszyscy czekają w napięciu na dalszy ciąg posta, więc zaczynajmy, by ukrócić Wasze cierpienia! pierwsza część "faktów, ale nie faktów", jeśli ktoś nie wie o co chodzi Mniej...

Read More...

ateizm

ugh it's easter

10:02
Nadeszła wiekopomna chwila, a wraz z nią równie wiekopomny post o Wielkanocy i równie pompatyczny wstęp. Jak już zapewne wiecie, jeśli czytacie moje notki od dłuższego czasu, jakiekolwiek święto, nieważne, czy będzie to Boże Narodzenie, czy Święto Zmarłych, moja kochana rodzina potrafi przekształcić w niewyobrażalnego kalibru katastrofę, a dzień świąteczny i tak kończymy (są dwa warianty) albo na kanapie, oglądając seriale na HBO,...

Read More...

thug life

Апрель

15:47
Jako, że od dawna nie było zwyczajnego posta, a zbliża się niezwykle ważne i uduchawiające święto w jałowym życiu każdego ateisty, tfu, zbliża się moje znienawidzone święto, czyli Wielkanoc, chociaż, z moją rodziną każde święto jest znienawidzone. O tym mogłabym napisać już teraz, ale lepiej poczekam aż do niedzieli (bądź też poniedziałku i wtedy OH MY GOD KLĘKAJCIE NARODY nowy post będzie w...

Read More...