always like this
20:36Wydaje mi się, że słowa "I can't believe that it's always like this" (z piosenki powyżej^) idealnie oddają mój nastrój przez jakieś 90% czasu. Po prostu nie mogę uwierzyć, że moje życie jest prawie zawsze takie same. Jako osoba, która ma dobre oceny, zajęcia dodatkowe i jeszcze jakieś inne zainteresowania, muszę to wszystko ogarniać, no, i jeszcze do tego zestawu dochodzi mój kompletny brak organizacji. Mój dzień przedstawia się w mniej więcej w taki sposób: zwleczenie się z łóżka o godzinie 7.00, gnanie do szkoły, lekcje do 15 coś, potem ewentualnie jeszcze angielski i w domu jestem po 18, i co? Już koniec? Jasne, że nie! Przecież trzeba jeszcze odrobić lekcje na następny dzień! Juhuu! O niczym innym po prostu nie marzyłam! Yay! Dziękuję Wam drodzy nauczyciele za to, że tak świetnie gospodarujecie moim wolnym czasem! Pozostaje mi, więc, w takim wypadku już tylko odrabianie lekcji (w podobnej ekstazie oczywiście) przez jakieś kolejne dwie godziny
(z góry przepraszam za ten burdel w tle, wiem, dziwne rzeczy leżą u mnie na biurku i nie mam pojęcia, skąd one się tam wzięły)
Tutaj mogłabym zacząć ględzić o innych rzeczach, które są w sumie irytujące, ale nie zauważam ich na co dzień, ale cóż, chyba takie jest życie i każdy musi się z tym pogodzić. I myślę, że tym optymistycznym akcentem, mogłabym już zakończyć posta, lecz, na koniec zostały jeszcze ogłoszenia parafialne. których dawno już nie było. Pierwszym z nich, będzie to, że chciałabym wszystkim Wam, nie tylko moim Czytelnikom, ale także tym, którzy są tu po raz pierwszy, bardzo podziękować, za to, że blog tak szybko się rozwija. W ostatnich dniach wybiło już 6 000 wyświetleń i 130 obserwacji, ale nie chodzi mi tylko o to. Mam na myśli również to, że blog zmienia się coraz bardziej i coraz więcej osób docenia to, że piszę tu po swojemu, nie dodaję żadnych stylizacji, urody, DIY, czyli tego, co możecie spotkać na większości blogów. Nigdy nie przypuszczałam, że tyle ludzi, będzie chciało czytać coś innego. To właśnie na widok takich komentarzy, które pochwalają mój dobór tematyki postów, taki, a nie inny design i sarkazm, którego, cóż, zdarza mi się nadużywać (chociaż, ogólna zasada brzmi - sarkazmu nigdy za wiele!), cieszę się najbardziej, i właśnie za takie komentarze Wam dziękuję!
Drugim ogłoszeniem będzie to, czy po zmianie, tytułu, nagłówka i radykalnej przemianie designu, chcielibyście zmianę adresu url (czy jak to się tam nazywa, ale mam na myśli link). Z jednej strony "v-rnq" jest związane ze mną, ale średnio pasuje do "La Decadence". Myślałam o zmianie na właśnie coś w tym rodzaju. Ale już abstrahując od konkretów, to co myślicie o ogólnej zmianie adresu? (i tak oto dobrnęłam do końca ogłoszeń parafialnych, które były dłuższe niż sam post)
38 comments
Ja również mam codziennie masę nauki. Wracam do domu o 16, a kończę odrabiać lekcje i uczyć się około o 21/22. Tragedia.. Cieszę się, że Twój blog zyskał taką popularność! :)
OdpowiedzUsuńhttp://gold-daisy07.blogspot.com/
Gratuluję wyświetleń i obserwatorów ;)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że nazwa la Decadence jest fajna i możesz ewentualnie na taką zmienić adres bloga, chociaż obecna też nie jest zła i szybko się ją zapamiętuje, przynajmniej ja tak miałem :D
Pozdrawiam :3 i zapraszam: http://takitaamja.blogspot.com
Skąd ja to znam ... u mnie jest identycznie . Szkoła + zajęcia dodatkowe , całkowicie pochłaniają mój czas ;/
OdpowiedzUsuńhttp://niecodziennak.blogspot.com/
Śliczna piosenka i zgodze się z Tobą; zadania domowe to jakaś masakra ._. I też nie lubię monotonności mojego dnia :(
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tych 6 tys. wyświetleń!
http://co-powiesz-na-problemy.blogspot.com/
Chciałabym coś w moim życiu zmienić żeby nie było takie same. Coś na pewno wymyślę :)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
świetna piosenka :*
OdpowiedzUsuńmysmilelile.blogspot.com
Gratuluję ci wszystkiego, ja też właśnie lubię czytać takie odmienne blogi ;) Fajny post, i ogólnie blog, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zmianę adresu to nie rób tego, bo niestety po tej zmianie blogi które cię obserwują nie będą dostawały na pulpit twoich nowych postów -_- głupie to jest strasznie, niestety, ale co zrobisz :( Mi się obecny adres podoba!
http://turkusowe-oczy.blogspot.com/
Mój dzień wygląda podobnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://dreamsoutxx.blogspot.com/
Chyba większości uczniów wygląda tak samo, szkoła, zajęcia, lekcjie i pora spania... nauczyciele chyba nie rozumieją, że my też chcemy mieć trochę wolnego... żądają tyle jakby myśleli, że uczymy się tylko z jednego przedmiotu a przecież mamy jeszcze,kilkanascie innych... no cóż tego nie da rady się zmienić ...
OdpowiedzUsuńpoprostunati.blogspot.com
U mnie ta sama rutyna, a w dodatku do tego jeszcze więcej nauki, bo koniec półrocza, poprawki itp.
OdpowiedzUsuńGratuluję ci statystyk ! Ja tam uwielbiam twojego bloga właśnie za ten sarkastyczny sposób pisania ♥
http://you-always-be.blogspot.com
Proponuję osobiste poinformowanie czytelników o zmianie adresu. Gdy go zmieniasz, osoby obserwujące bloga automatycznie przestają widzieć nowe wpisy na swoim czytniku Bloggera.
OdpowiedzUsuńOjjj znam tę szkolną monotonię.. A kiedy zaczynają się u Ciebie ferie? :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyświetleń i liczby obserwatorów!
http://maymias.blogspot.com/
Ja też mam wiele obowiązków. Mam średnie oceny, no ale w końcu to liceum, ledwo ogarniam niektóre sprawy. Na szczęście zawsze mam czas na to, co lubię robić. Leniuszek ze mnie, oj :)
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz do mnie? MÓJ BLOG
Nauka to totalnie męcząca sprawa. Niestety. Też mam jej nadmiar, ciężko mi znaleźć czas na fotografie, rysunek. To beznadziejne uczucie, gdy w twojej głowie kłębią się pomysły, ale nie masz czasu ich realizować.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. Jest genialny. Nic dziwnego, że ludzie chcą go czytać.
A co do zmiany adresu- czemu nie ;)
foxhurvia-art.blogspot.com
Według mnie aktualny adres jest w porządku, ale to zależy z czym ty się lepiej czujesz ;))
OdpowiedzUsuńU mnie akurat nie ma mowy o monotonii, codziennie mam mnóstwo zajęć i ciężko mi znaleźć czas na cokolwiek :/
justsayhei.blogspot.com
Świetna piosenka ;)
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com.
No niestety w czasie szkoły tak to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńhttp://agatacia.blogspot.com/
Mam podobnie. Co prawda na studiach mam mniej zajęć, ale przez to więcej do zrobienia w domu :P
OdpowiedzUsuńbardzo ładna piosenka :D
OdpowiedzUsuńhttp://martaikaja.blogspot.com/
Kiedy napisałaś, że jesteś mało zorganizowana pomyślałam sobie "jeeej, ktoś taki jak ja", ale po przeczytaniu reszty, stwierdzam, że moja definicja "niezorganizowania" bardzo odbiega od innych....
OdpowiedzUsuńJesteś moją rówieśniczką, a wcale tego nie czuję, kiedy czytam Twoje posty... jak miło wiedzieć, że nie jesteś jedyną nie krejzi hot czternasteczką.... DZIĘKI BOGU ZA SUPER NORMALNE (a może nie?) OSOBY!!
Ohh.. nienawidzę tej codziennej rutyny, jaka mi teraz towarzyszy, dlatego staram się korzystać z weekendów w 100%. Niestety często mam tak, że muszę się w nie uczyć, na poniedziałkowe sprawdziany. Niestety, musimy przetrwać do wakacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://duo-jessie.blogspot.com
myślisz zupełnie jak ja hahah bardzo mnie to denerwuje, że kazdy dzien wygląda identycznie wstaje->szkoła->wracam->lekcje->spać i tak codziennie. Moje motto życiowe od jakiś 3 lat to KAŻDY DZIEŃ PRZYBLIŻA NAS DO WAKACJI hahaha w sumie się sprawdza, bo to strasznie szybko minie... mam nadzieje :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie. Jeżeli mój blog Cię zainteresuję, zostaw obserwację, będzie mi bardzo miło :) http://isannell.blogspot.com/
Swietna piosenka!
OdpowiedzUsuńhttp://helloitsjoann.blogspot.com
-JoAnn
U mnie każdy dzień to kolejna monotonia, ale cóż szkoła, a uczyć się trzeba :) Ja czekam na ferie i chwilę odpoczynku.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Każde dni są prawie akie same.;( Czasami wydaje mi się, że już o robiłam ;; Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog!! :) .
-------------------------------------------
Kliknęłabyś w banner sheinside w bocznym pasku,?
Mój Blog - klik!
Ja się zrewanżuję tym samym lub obserwacją( jak mi się spodoba twój blog! .
napisz jak kliknęłaś w banner sheinside w ostatnim poście.! ( sprawdzam ).
--------------------------------------------------------------
Moje życie przez szkołę również stało się monotonne. Lekcji codziennie przybywa, jakoś się staram to wszystko zorganizować, aby mieć tez czas na przyjemności. Jak na razie się udaję, mam nadzieję że moja organizacja i motywacja do nauki nie skończy się w kolejnym miesiącu.
OdpowiedzUsuńA co do zmiany url, to w sumie masz z tym racje, że nie pasuje do "la decadence" ale nazwa bloga ma być jakoś związana z tobą i podejrzewam, że większość twoich czytelników już się do nie przyzwyczaiło i ją pamięta.
Pozdrawiam Karolina (grumpyy-blog)
Też często kiedyś miałam w tle na zdjęciach straszny burdel, haha.
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu zostawiłabym ten adres, chociażby dla mniejszej ilości powtórzeń, bo w nagłówku masz ''La decadence'', na pasku także, a adres mógłby być inny, zwłaszcza jeśli nawiązuje do Ciebie i Twojego bloga, wiele osób może Cię także kojarzyć właśnie poprzez ten adres. :)
Pozdrawiam,
my-life-my-troubles.blogspot.com
No niestety, monotonia jest do bani...
OdpowiedzUsuńJa też stara się pisać po swojemu, chociaż nie zawszy mi to wychodzi i stare przyzwyczajenie wracają (kiedyś poprzez prowadzenie bloga zależało mi na popularności, na szczęście to się zmieniło i piszę, tylko iwyłącznie aby dzielić się z ludźmi moją pasją).
-------------------------------
mino-shi.blogspot.com
niestety, ale szkoła nie jest miejscem, które pozwala nam na decydowanie ile czasu chcemy na nią poświęcić, musimy pogodzić się z tym jak nam czas planują :( u mnie jest podobnie, dwa razy w tygodniu wracam do domu o 16:30 i czeka mnie nauka, obowiązki domowe i oczywiście moje pasje, których nie zamierzam zaniedbywać przez szkołe, a do tego dochodzi jeszcze posiadanie zwierzaka, co równa się ze spacerami... ale nie narzekam - to najlepsze co mam :)
OdpowiedzUsuńblog - klik♥
Ja również mam mnóstwo nauki! Każdy nauczyciel myśli, że mamy lekcje tylko i wyłącznie z nim i zadaje nam pełno lekcji. ahh ci nauczyciele ;/
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Tylko nauka! Nauczyciele zadają nam tyle pracy i jeszcze oprócz tego sprawdziany i kartkówki:-(
OdpowiedzUsuńmój blog - klik
nawał nauki jest strasznie uporczywy i jednak czasem ciężko się z nim uporać. bardzo ładny rysunek. masz bardzo interesujący styl pisania i życzę ci by blog dalej rozwijał się w takim tempie oraz sądzę, że jeśli nazwa, którą masz teraz jest odosobnieniem ciebie to nie ma wskazań, aby ją zmieniać. pamiętaj, że nie zawsze wszystko musi do siebie pasować ;)
OdpowiedzUsuńskoneczko.blogspot.com
Mi się ta nazwa podoba :)
OdpowiedzUsuń~ m y b l o g
Super nazwa! Ja na szczęście aż tyle nauki nie mam, ale czasami się zdarza. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! - Klik! ♡
u mnie po mimo codziennej rutyny i robienia w sumie też tych samych rzeczy to i tak jest ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam ;)
donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z t-shirtami DIY :3
Jaki bardzo oryginalny blog ;) <3 obserwuję ;) z chęcią ;) <3
OdpowiedzUsuńweeri-weri.blogspot.com
Gratuluję tylu wyświetleń i obserwatorów !
OdpowiedzUsuńDobrze, że pomimo takiego nakładu zajęć znajdujesz czas na prowadzenie bloga :). To się chwali , pozdrawiam !
Masz racje, życie jest nudne. Przynajmniej teraz w tym wieku ;/
OdpowiedzUsuńCzy poświęcisz chwilkę na kliknięcie w zdjęcie w ostatnim poście ? Byłabym wdzięczna
najaablog.blogspot.com
→ nie bawię się w "obs za obs", więc nawet nie pytaj.
→ spam i hejty będą usuwane.
→ staram się odwdzięczać za każdy szczery komentarz!