Звезда по имени Солнце

16:46

Słowem wstępu: w czwartek zakończyłam rok szkolny i jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno. To był taki mały update z mojego życia, a teraz możemy już przejść do tematu. A mianowicie: oto jest ten słynny i wyczekiwany post o rosyjskiej muzyce, o którym trąbie od przynajmniej półtora miesiąca. I w końcu zebrałam dupę w troki żeby go napisać (chwila na owacje i możemy kontynuować). Teraz opiszę tylko jeden zespół, a jeśli będziecie chcieli zrobię więcej (wiem, że nie będziecie, ale dajcie mi tę iskierkę nadziei). Jeszcze żeby jedną rzecz ustalić: polityka Rosji wobec innych państw =/= (słownie: NIE równa się) jej kulturze itd. I chyba nic więcej już nie muszę dodawać?
Zacznę może od tego, skąd ja w ogóle znam taką muzykę (bo w Polsce nikt praktycznie jej nie słucha)? Jeśli jesteście na moim blogu pierwszy raz, pewnie tego nie wiecie, ale jestem w połowie Rosjanką i niemal każdy z mojej rodziny przez pewien okres swojego życia a) mieszkał (lub nadal mieszka w Rosji), b) urodził się tam lub opcja c) studiował. Z tego tytułu wszyscy w mojej rodzinie są zaznajomieni z rosyjską kulturą, więc możecie się domyślić, że w pewnym sensie "wychowałam się" (boże jak ja nie cierpię tego określenia) przy takiej muzyce i znam ją od dzieciństwa.



Zespołem, którego muzykę znajdziecie w tym poście jest Grupa KINO (Кино́), który jest moim absolutnie ulubionym i również tym, którego twórczość i historię znam najlepiej. Jednakże, nad historią nie zamierzam się zbyt długo rozwodzić, więc dla ogólnego rozeznania macie kilka podstawowych faktów:
  • Кино zostało założone w 1981 roku w Leningradzie (obecnym Petersburgu, dla tych, co nie są amatorami historii) przez dziewiętnastoletniego wówczas Wiktora Coja (z czego łatwo można wywnioskować, iż urodził się on w 1962)
  • Jak głosi Wikipedia zespół (a szczególnie sam Coj) są do dziś "ikonami rosyjskiej popkultury"
  • Ich pierwsze koncerty grane były w prywatnych mieszkaniach (były to tak zwane "kwartirniki") i "podziemnych" klubach. 
  • Jednakże od około 1987 (tu mogę się mylić, ale pi razy drzwi od wtedy) czyli mniej więcej w okresie pierestrojki, zaczęli koncertować na ogromnych stadionach w Moskwie i wielu innych miastach Rosji. Ich koncerty często gromadziły nawet 400 000 fanów
  • Działalność zespołu zakończyła się w roku 1990, tragiczną śmiercią Coja (wokalista wjechał swoim moskwiczem w pusty autobus). Do dziś przyczyny wypadku są niewyjaśnione (tzn. oficjalna wersja mówi, że Coj zasnął za kierownicą), ale pełno jest teorii spiskowych na temat "służb, które chciały go zlikwidować". Teorie te są jednak mocno nieprzekonywające (niektórzy podejrzewają samobójstwo, ku czemu ja bym się bardziej skłaniała, ale już się tego nie dowiemy)


To by było na tyle, jeśli chodzi o historię i możemy przejść już do muzyki. Grupa wydała w sumie osiem albumów studyjnych: 45, 46, Начальник Камчатки (Naczalnik Kamczatki), Это не любовь... (Eto nie lubow'... ), Ночь (Nocz), Группа Крови (Gruppa Krowi),  Звезда по имени Солнце (Zwiezda po imieni Sołnce) i Чёрный Альбом (Czornyj Albom). Z każdego albumu pokaże Wam (przynajmniej) jeden utwór, bo boję się, że gdybym miała wymienić moje wszystkie ulubione, to ten post nie miałby końca. Oczywiście są też trzy najbardziej kultowe piosenki, czyli tytułowa Gwiazda o imieniu słońce, Grupa Krwi i Paczka Papierosów. To właśnie one powstały w okresie największej popularności zespołu (pochodzą z dwóch ostatnich płyt) i są dla niego najbardziej charakterystyczne.

Звезда по имени Солнце

Группа крови

Пачка сигарет


Ten post zaczyna się robić przydługi, ale jeszcze trochę miejsca wypadałoby poświęcić osobie samego Coja i jego tekstom. Introwertyczny, o azjatyckich rysach, zawsze z papierosem i w długim płaszczu, to właśnie on tworzył wszystkie teksty grupy Kino. Teksty niezwykłe, romantyczne, a zarazem minimalistyczne. Teksty z duszą, aż chciałoby się powiedzieć.

Fragment „Paczki papierosów”:
Siedzę i patrzę z cudzego okna na cudze niebo,
I nie widzę ani jednej znajomej gwiazdy.
Chodziłem wszędzie, byłem tu i tam,
Odwracałem się, a moje ślady zniknęły.

Ale jeśli w kieszeni jest paczka papierosów,
To znaczy, że ten dzień nie jest taki zły.
I samolot o srebrzystych skrzydłach,
Co odlatując, zostawia na ziemi tylko cień.



No i dla tych, którzy wytrwali do końca (a chyba nie jest wielu takich), inne utwory KINO:

Малыш

Дождь для нас

Фильмы




Камчатка
В Наших Глазах




Восьмиклассница
Война


You Might Also Like

23 comments

  1. Wiesz co, szczerze, to posłuchałam kilku z podanych przez Ciebie utworów i niestety nie wpadają one w mój gust muzyczny, jednak niektóre teksty są naprawdę mocne i przyjemne zarazem. Nigdy się nie interesowałam rosyjską muzyką/kulturą, ale miałaś z takim tematem niezły pomysł, bo dowiedziałam się ciekawych rzeczy,

    OdpowiedzUsuń
  2. Również nie rozpaczam z powodu końca roku :D

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Rosyjska kultura nie jest dla mnie najciekawsza. Usłyszałam parę utworów, ale nie wszystkie przypadły mi do gustu. To nie znaczy jednak, że wszystkie są kiepskie. Są dla mnie pewne perełki, mimo że nie lubię języka rosyjskiego.
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy post, piosenki pokażę swojemu tacie, który lubi rosyjską muzykę. :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne piosenki :D Boże jak aj bym chciała mieć ten aparacik, zazdroszczę :*

    http://agnieszkaboczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooo dawno nie słuchałam zespołów w tym języku.... Pozdrawiam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. z ciekawosci wlaczylam ich piosenki, muzyka podoba mi sie, chociaz dziwnie slyszec tekst, ktorego nie rozumiem (na ogol slucham polskich lub angielskich piosenek, a angielski znam rowniez bdb), obserwuje cie od jakiegos czasu, ale nie mialam pojecia, ze jestes w polowie rosjanka! zawsze bylam pod wrazeniem urody tamtych kobiet, zwlaszcza "mieszane" polki z ukrainkami lub rosjankami robily na mnie ogromne wrazenie!

    http://kamoop.blogspot.com <-klik

    OdpowiedzUsuń
  8. To zdecydowanie nie jest typ muzyki, w którym gustuje, ale przyjemnie było poznać coś nowego i dowiedzieć się więcej o tym, czego słuchasz :) zainteresowały mnie te teorie spiskowe dotyczące śmierci wokalisty zespołu, lubię tego typu rzeczy :D
    via-martyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za rosyjską kulturą, ale świetny pomysł na post :)
    Masz ochotę na wsplną obserwację? Jeśli tak to zacznij i daj znać u mnie. :)
    http://bruneheureuse.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie post bardzo ciekawy, ponieważ wcześniej nie miałam styczności z rosyjską muzyką :)

    PLF blog <--- ZAPRASZAM! NOWY POST :)
    Lensooon <--- INSTAGRAM :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł na taki post.
    Nie interesuję się muzyką rosyjską ale piosenki są świetne.
    Pozdrawiam.
    nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słucham rosyjskiej muzyki, ale pamiętam, że kiedy chodziłam na zajęcia teatralne i szukaliśmy piosenki do przedstawienia, trafiliśmy na świetną rosyjską piosenkę, ale nawet nie wiem kto był jej wykonawcą. :)

    Milena Blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słucham rosyjskiej muzyki, aczkolwiek czasami niektóre piosenki w ich języku są naprawdę fajne :)

    Mój blog CLICK

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem szczerze, że muzyka rosyjska jakoś nieszczególnie przypadła mi do gustu. Wszystko da się wytłumaczyć tym, że "wychowałam się" na jazz'ie i wszystko kręci się wokół tego. Nie twierdzę, że kiedyś nie przypadnie mi do gustu, to co teraz słuchasz, ale póki co to nie jest mój klimat.
    World reflected in the mirror Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  15. Hah, co za zbieg okoliczności. Właśnie dziś moja koleżanka z klasy Wanja mówiła o tym, że słucha rosyjskiej muzyki. Co prawda nie pamiętam tytułów ani nazw jej zespołów ale mimo to przesłuchałam z nią kilka piosenek. W rosyjskim języku podoba mi się melodia słów, która gdzieś w głębi mojego mózgu kojarzy się z szronem, kryształami oraz zamarzającym jeziorem. Mam zwyczaj wszystko porównywać do natury. Może rosyjska muzyka nie towarzyszy mi od dziecka ale jestem typem osoby która potrafi słuchać wszystkiego (oprócz disco polo) i słucham praktycznie muzyki z każdego kraju - czuję jakby każdy język świata zasługiwał na zainteresowanie. Więc naprawdę, pisz dalej, ja nie będę hejtować :D
    http://hopeflyy.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  16. nie słucham rosyjskiej muzyki, ale włączyłam kilka z podanych przez Ciebie.
    buziak♥
    crazy-life-by-angelika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. post interesujący ze względu na to że nie interesuje się rosyjską kulturą ani muzyką i mogłam ją choć troszkę poznać, ale niestety rosyjska muzyka nie wpada w mój gust muzyczny :)

    Dziękuję za komentarz i zapraszam na nowy post!
    blog - klik♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się, że słuchasz czegoś innego niż wszyscy ;) przesłuchałam kilka piosenek i nawet mi się podobają
    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. piosenki które podałaś wydają się być naprawdę dobre, przy tym mają trafiające do ludzi teksty. Świetny post, piszesz w fajnym stylu, podoba mi się ! i przecudowny blog, będę tu zaglądała częściej no i oczywiście obserwuję i liczę na rewanż :*
    W wolnej chwili wpadnij do mnie maglif.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Moja siostra kiedyś mieszkała w Rosji i tam pracowała, :)
    Prześliczne zdjęcia!

    Zapraszam:
    Miętowy Zeszyt

    OdpowiedzUsuń
  21. wstęp mega śmieszny, myślałam, że będą jakieś smutki i żale, a tu że wszystko ci jedno :D
    co do muzyki to nie mój typ
    16lipca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Muzyka ma swój charakter, jednak nie jest w moim guście.
    xiyavalentina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy wcześniej nie słyszałam tych piosenek.
    U mnie nowy post, zapraszam

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

→ nie bawię się w "obs za obs", więc nawet nie pytaj.
→ spam i hejty będą usuwane.
→ staram się odwdzięczać za każdy szczery komentarz!