rebel w almie & przedświąteczny amok
13:30Jako, że jestem osobą leniwą, w dni wolne nawet nie próbuję zwlec się z łóżka przed dwunastą, dlatego raczej nie powinniście się spodziewać postów przed południem. Można powiedzieć, że wstaję od razu na obiad, ale takie stwierdzenie kojarzy mi się z latem, jedzeniem na tarasie i siedzeniem na dworze w ogóle. Teraz, ani nie ma śniegu, ani nie jest ciepło, więc jest po prostu beznadziejnie i kompletnie nic mi się nie chce robić.
Wczoraj (tak coś czuję, że to będzie naprawdę porywający post) byłam z tatą w Almie na "przedświątecznych zakupach", jeśli w ogóle można tak nazwać bieganie przez pół sklepu za wodą Borjomi, po czym odkrycie zatrważającego faktu, że jej nie ma i trzeba wziąć Narzan (wiecie, Narzan to nie jest woda dla prawdziwej burżuazji, to znaczy nie aż tak jak Borjomi) wyczujcie ten sarkazm^.
Ja oczywiście, jak na prawdziwego rebela przystało musiałam robić zdjęcia wszystkiemu dookoła, wiedząc, że zaraz mogą mnie wywalić ze sklepu #rebellife. Poniżej możecie zobaczyć efekt mojego narażenia życia i zdrowia w supermarkecie.
Kolejnym punktem "przedświątecznych zakupów" była wycieczka do galerii mokotów w celu zakupienia ostatniego prezentu dla mnie. Znając życie - nie było go. W galerii było wręcz szałowo, i to dosłownie, tłum szalał, a ja razem z nim (tylko w nieco mniej pozytywnym sensie). Z chwilą wejścia do pierwszego sklepu myślałam, że albo kogoś pogryzę, albo dostanę ataku apopleksji i będę się wić w spazmach na podłodze, tocząc pianę z ust. Po trzech sklepach miałam ochotę usiąść na środku galerii i rozpłakać się. Dzięki Bogu, ta udręka nie trwała długo i było mi dane wrócić do domu jednakże, bez tego nieszczęsnego prezentu, który będę chyba musiała sobie sama kupić, a ojciec mi odda pieniądze. Zdecydowanie, można poczuć tego ducha Świąt (wyczujcie ten sarkazm)
43 comments
Też bym chciała tak późno wstawać ;) Masz rację, w tych sklepach to jest normalnie dzicz :)
OdpowiedzUsuńhttp://happycvt.blogspot.com/
Ja również jestem leniwą osobą :) .
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwacje ? - jak coś ja już obserwuję :)
http://stylowaokularniica.blogspot.com/
Masz rację, pogoda to beznadzieja.
OdpowiedzUsuńCzuję się jak w listopadzie.
Przez zachmurzenie i deszcz boli mnie głowa i nie mam siły nic robić.
Ale mieszkanie na święta samo się nie posprząta.
live-telepathically.blogspot.com kliik
Śliczne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńNiestety ludzie latają jakby byli z wariatkowa,
ale to już ta atmosfera świąt.
http://sabrinka123.blogspot.com/2014/12/czy-to-juz-7-lba.html
Uwielbiam zapach goździków w pomarańczy, klimatyczne zdjęcie. Zapraszam --- > http://dontstartsomethingyoucantfinish.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też wstaje przed obiadem. Tłumy w sklepach są przerażające, a przez tą pogode na prawdę nie chce się wychodzić z domu.
OdpowiedzUsuńhttp://kasieek-bloog.blogspot.com/
Znam twój ból. Dzis byłam na zakupach i pomijając to ze jakas babka mnie uderzyła i zakosiła tusz do rzęs to było okropnie. Taki tłok byl ze ugh.
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-claudi.blogspot.com/
hahaha, super zdjęcie
OdpowiedzUsuńw almie prawie w ogóle nie robię zakupów
zapraszam do mnie-klik
Ja też jestem dość leniwa, chociaż raczej wstaję koło 9, bo nie chcę za bardzo marnować dnia, a niestety czas baaardzo szybko mi leci, gdy jest wolne :(
OdpowiedzUsuńhttp://bunbons.blogspot.com/ zapraszam :)
Ten szał w sklepach to zdecydowanie minus świąt .
OdpowiedzUsuńNie kończące się kolejki .. ughh :/
http://niecodziennak.blogspot.com/
Z tym prezentem to tak zawsze, dlatego wolę dostać kasę, a prezent kupić po świętach :)
OdpowiedzUsuń~ m y b l o g
Nienawidzę świątecznych zakupów :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na to samo :)
http://luusia-lusia.blogspot.com/
Ja uwielbiam świąteczne zakupy :')
OdpowiedzUsuńkingaphotoography.blogspot.com
uwielbiam świąteczne zakupy :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
No no, masz dopiero 14 lat a operujesz fachowym słownictwem :D Ale naprawdę miło się Ciebie czyta, masz fajny styl pisania :) Jakieś zdolności humanistyczne?:)
OdpowiedzUsuńRównież życzę Ci wesołych świąt :)
Świąteczne zakupy zawsze są takie szalone! Ja kocham latać z wózkiem i szukać jednej rzeczy, która może być wszędzie. Ta magia świąt...
OdpowiedzUsuńMój blog - kliknij
Bardzo ładne i klimatyczne zdjęcia, warto było ryzykować! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteśmy do siebie bardzo podobne - ja również nie wstaję przed południem i zawsze mam problem ze znalezieniem prezentu dla siebie :(
Zapraszamy do nas, dopiero zaczynamy :) Każdy komentarz motywuje nas do dalszej pracy!
http://gloomy-mondays.blogspot.com/
super zdjęcie, warto było ryzykować. Ja nie lubie za bardzo takiego tłoku w sklepach przed świętami! Życzymy wesołych świąt ♡
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
♡ Twins Life - kliik ♡
ta świąteczna gorączkowa powoli doprowadza mnie do szału! :)
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę tego całego tłoku w sklepach. Ludzie zachowuję się jak zwierzęta... Dlatego ja wolę na czas świąt nosa poza drzwi nie wystawiać :D
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Wesołych Świąt!
Podobno we wszystkim można znaleźć pozytywy- myślę, że "przedświąteczna gorączka zakupowa" też ma jakieś swoje drobne plusy :)
OdpowiedzUsuńja byłam wczoraj na zakupach z siostrą i bratem , staliśmy w korku 30 min :D
OdpowiedzUsuńobs/obs ? ja już obserwuję :)
katie-about-katie.blogspot.com
To jest chore, że ludzie dla tych dwóch dni w roku dadzą się zabić... To bieganie, szukanie, wyprzedaże! Wyprzedaże! Obniżki! Minus 50 procent! 2 za 3, 3 za 2, 10 za 5... No cóż... Co do wpisu- bardzo fajny :) To wręcz niewiarygodne, jak poświęcasz się dla swojego bloga i czytelników, robiąc zdjęcia w supermarkecie :D- jestem pełna podziwu dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńhttp://www.pozytywkaaa.blogspot.com/
A ja nie przepadam za mokotowską galerią. Chociaż podoba mi się wystrój jednego z barów - nie pamiętam, jak się nazywa, ale serwuje dania zbliżone do wiejskiej kuchni.
OdpowiedzUsuńTłumy ludzi an ulicach są przerażające, dziś byłam na zakupach mi mam dosyć ludzi, pełno ich wszędzie w dodatku te strasznie długie korki -.-
OdpowiedzUsuńWesołych świat życzę :)
http://thebeautyofinthedetails.blogspot.com
Miło, że na rzecz bloga poświęcasz życie i zdrowie haha. Zdjęcie super :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
I właśnie dlatego przestrzegałam na blogu, aby nie chodzić do galerii handlowych w Święta, jak i przed nimi :) Ja się zawsze czuję, jakbym miała dostać palpitacji serca. Wszystko do mnie mruga, szał świateł i ci nieznośni ludzie pomarszczeni jak nie powiem co - ja wiem, że oni chcą do swoich domów, ale płacą im raczej za to, że obsługują klienta, a nie wyżywają się na każdym, nie?
OdpowiedzUsuńorasey.blogspot.com
Ja na szczęście w swoim mieście ni mam galerii
OdpowiedzUsuńhttp://teenluxy.blogspot.com/
Haha, ja zakupy zostawiam mamie. Przed świętami nie lubię chodzić do sklepów, bo jest pełno ludzi.
OdpowiedzUsuńTeż jestem leniuchem, ale nie śpię tak długo ;) Mniam, zjadłabym melona. Gratuluję poświęcenia, wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/ + jeśli blog Ci się spodoba zaobserwuj :)
Ja po 6 godzinach spędzonych dzisiaj w sklepach (a właściwie to wczoraj tak samo) mam już dość zakupów na jakiś czas. XD Po prostu nie dość, że tłumy to jeszcze z parkingów trzeba tak daleko iść. Mój leń niestety mnie ogranicza. XD
OdpowiedzUsuńhttp://palinablog.blogspot.com
Zakupowe szaleństwo prawda :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować melona :)
FILMIK - Wesołych świąt - Carly blog
trochę taka rebel girl :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
Hahah,jesteś genialna.;3
OdpowiedzUsuńhttp://nipponmylife.blogspot.com/
Hej!!! Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWięcej dowiesz się na moim blogu --> http://ja-moj-swiat.blogspot.com/
Tłumy w marketach i sklepach są bardzo irytujące, zwłaszcza te korki.. Potrafią zniszczyć atmosferę świąt :(
OdpowiedzUsuńNominowałyśmy Cię do Liebster Blog Awards, więcej informacji na naszym blogu.
Zapraszamy http://follow-happiness.blogspot.com/ :)
nienawidzę swiatecznych tlokow.. wrrr... Ale poscik fajny :)
OdpowiedzUsuńwww.nixstaystrong.blogspot.com
no tlumy sa czasami duzeee :C
OdpowiedzUsuńZycze udanej Wigilii i swiat! :*
dorey-doorey.blogspot.com
O matko to mega ci wspolczuje! Znam to uczucie kiedy chcesz zabic wszystkich wookol albo bezradnie usiasc i sie rozplakac.. niestety.. Na pewno bedzie lepiej zobaczysz!
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat kochana! :*
versjada.blogspot.com
Jeśli chodzi o wstawanie to mam zupełnie tak samo! I troche szkoda, że w te święta nie ma śniegu, bo dzięki niemu od razu czuć tą magię świąt!
OdpowiedzUsuńzapraszam: prosty-blog-o-niczym.blogspot.com
śliczne zdjęcia ! szkoda że nie m śniegu
OdpowiedzUsuńhttp://lifestyle-natuska.blogspot.com/
biedna ;(
OdpowiedzUsuńpomarańcza i goździki <3
→ nie bawię się w "obs za obs", więc nawet nie pytaj.
→ spam i hejty będą usuwane.
→ staram się odwdzięczać za każdy szczery komentarz!